ktoś wymyślił
cieniutkie włókno
rozświetlające
szklaną bańkę
ale i tak jest ciemno
ktoś ogień niesie
niby nadzieję
otuchy promyk
w ciemnościach świata
i tak gaśnie
zatraca się w bezmiarze
zła
egipska ciemność
dziesiąta plaga
jest przecież
coraz ciemniej
i ciemniej
czeka nas tylko
śmierć pierworodnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz